OLSA EKSTRAKLASA - "UMARŁ KRÓL?"

14/11/2019

OLSA EKSTRAKLASA - "UMARŁ KRÓL?"

Za nami półmetek pierwszej rundy spotkań OLSA (Ekstraklasa), której organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Pozycję lidera utrzymali Nocożercy, którzy pewnie pokonali beniaminka Netland. W pozostałych konfrontacjach było niemniej ciekawie. Dość powiedzieć, że drugiej porażki w tegorocznych rozgrywkach doznali siatkarze Inter Parts OSW Olsztyn. Na drodze obrońców tytułu stanęły zawsze groźne i żądne zwycięstw Młode Wilki!

Opromienieni po zwycięstwie nad Inter Parts OSW Olsztyn Nocożercy w dalszym ciągu zdają się być na fali wznoszącej. Jak na faworytów przystało, wicemistrzowie OLSA z sezonu 2017/2018 nie mieli najmniejszych problemów z „ograniem” Netlandu, który po kilkuletnim rozbracie z najwyższą klasą rozgrywkową powrócił do elity. Nocożercy górowali nad swoimi boiskowymi adwersarzami niemal w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła, toteż wynik meczu mógł być tylko jeden. Wygrana aktualnych liderów w stosunku 2:0 (25:18; 25:19) pozwoliła im zachować miejsce na szczycie tabeli i dorzucić do swojego dorobku punktowego kolejne trzy cenne „oczka”. MVP spotkania został Artur Skrodzki.

Intelly początku obecnego sezonu z pewnością nie może zaliczyć do udanych. Ubiegłoroczni mistrzowie I ligi nie grają wprawdzie źle, ale co kolejkę schodzą z boiska ze spuszczoną głową. Szansą na przełamanie było starcie z mającym niemałe aspiracje AKS Kormoran. Sytuujący się w „czubie” tabeli Kormoran zaczął „z wysokiego c” i praktycznie przez całą pierwszą partię był „o krok” przed Intelly. Z chwilą gdy beniaminek przegrywał 21:24 teoretycznie było po secie, ale wówczas w zdeterminowanych graczy Intelly wstąpiły nowe siły. Popis dał przede wszystkim Daniel Rolka, którego atomowe i precyzyjne zagrywki pozwoliły wygrać Intelly pierwszego seta w stosunku 26:24! AKS Kormoran „otrząsnął” się błyskawicznie i nadspodziewanie łatwo wygrał kolejną partię 25:18, tyle tylko że Intelly miało jeszcze niejednego asa w rękawie. W tie-breaku beniaminek górował już niepodzielnie, sięgając w końcu po upragnione zwycięstwo. MVP spotkania został Daniel Rolka.

Hasło „bij mistrza!” stanowi immanentny element sportowej rywalizacji. Siatkarze Inter Part OSW Olsztyn nie mają zatem łatwo, albowiem każda z drużyn stająca z nimi w szranki mobilizuje się maksymalnie. Tak było i tym razem. Młode Wilki, którym nierzadko przytrafiają się zaskakujące wpadki (aczkolwiek nie w tym sezonie), w środowy wieczór bezsprzecznie wspięły się na wyżyny swoich umiejętności. Dla odmiany gracze Inter Parts OSW Olsztyn wyraźnie nie mieli swojego dnia, wskutek czego ich boiskowe poczynania pozostawiały wiele do życzenia. Reasumując, gołym okiem widać było, że nie są to ci sami „dominatorzy”, do których zdążyliśmy przez lata przywyknąć… Swoistą niemoc faworytów Młode Wilki wykorzystały w 100%. Inter Parts przegrał 0:2 (23:25; 20:25), a uradowane „wilki” udowodniły, że mają patent na legendarną drużynę OLSA. Gwoli ścisłości należy jednak podkreślić fakt, iż niebagatelny wpływ na grę Inter Parts OSW Olsztyn miała sytuacja kadrowa niniejszej ekipy. Brak kilku kluczowych zawodników nie mógł pozostać bez wpływu na wynik z tak silnym teamem jak Młode Wilki. Sezon jest jednak długi, dlatego niewątpliwie należy się wstrzymać z wyciąganiem pochopnych wniosków. Kto wie, może „pogłoski” o rychłym końcu pewnej epoki w OLSA są jeszcze przedwczesne? MVP spotkania został niezwykle skuteczny Tomasz Leik.

Abram Team i Rupi to drużyny, które w sezonie 2018/2019 uplasowały się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu ligowej tabeli. Niewątpliwie zarówno ekipa Pawła Polechońskiego, jak i Tomasza Pszczółkowskiego to zespoły, które w bieżącym sezonie będą się bić o najwyższe laury. Spotkanie zapowiadało się więc niezwykle interesująco. Po dwóch setach był remis 1:1 (pierwszy set 25:21 dla Rupi, a drugi 25:21 dla Abram Team). O zwycięstwie zadecydowała dodatkowa rozgrywka, która jak przystało na prawdziwego tie-breaka stanowiła istny horror. Niemal przed cały set na prowadzeniu znajdowało się Rupi i to ono miało pierwszą piłkę meczową przy stanie 14:13. W tym momencie grający menager, czyli Paweł Polechoński wziął „czas”, czym skutecznie wybił przeciwnika z natarcia. Ostatecznie po trzymającej w napięciu końcówce górą okazał się Abram Team, który trzeciego seta wygrał 17:15! MVP spotkania został Mateusz Grzywiński.

Wyniki wszystkich spotkań

Nocożercy – Netland 2:0

AKS Kormoran – Intelly 1:2

Inter Parts OSW Olsztyn – Młode Wilki 0:2

Abram Team – Rupi 2:1

OLSA EKSTRAKLASA

1.	Nocożercy	5	13	10:2
2.	Młode Wilki	4	11	8:1
3.	AKS Kormoran	5	10	8:5
4.	Inter Parts OSW Olsztyn	5	10	7:4
5.	Abram Team	4	8	6:3
6.	Rupi	5	8	7:6
7.	Intelly	5	5	5:9
8.	Geoexpert Sunbroker Team	4	2	2:7
9.	Michelin	4	1	1:8
10.	Netland	5	1	1:10