OLSA I LIGA - INTELLY ZWYCIĘZCĄ FAZY ZASADNICZEJ.

W środę (20.2.) rozegraliśmy czternastą, a zarazem ostatnią kolejkę rundy zasadniczej Olsztyńskiej Ligi Siatkówki Amatorów – I liga. Zwycięzcą tej fazy zostało Intelly, które ma nieznaczną przewagę nad Netlandem i Indykpolem. Przed nami jeszcze trzy kolejki do zakończenia zmagań. Teraz drużyny zostają podzielone na pierwszą czwórkę (miejsca 1-4, walczącą o medale) i drugą czwórkę (miejsca 5-8, rywalizującą o utrzymanie).

W pierwszym spotkaniu środowego wieczoru doszło do bardzo ważnego spotkania dla układu dolnych rejonów tabeli. Chwilę po 18 na parkiecie pojawiły się odpowiednio siódma i ósma drużyna rozgrywek, czyli As Cars Team i SSPS AZS Olsztyn. Pierwsza partia to zacięta walka o każdy „punkcik”. Raz jedna drużyna była na prowadzeniu (10:7 dla As Cars), by po chwili to rywale cieszyli się z trzypunktowej przewagi (16:13 dla SSPS AZS). W końcówce skuteczniej zaprezentowali się zawodnicy As Cars, zapisując pierwszą odsłonę na swoją korzyść 25:21. W drugim secie podłamany zespół Sebastiana Baranowskiego nie był w stanie podjąć walki z dobrze dysponowanymi rywalami, gładko ulegając 11:25. MVP spotkania został Michał Aleksiejuk (zdobył 14 punktów). 

W drugim meczu środowej kolejki rękawice skrzyżowały zespoły Netlandu i Banach Auto Serwis. Osłabieni kadrowo zawodnicy „Banacha” byli tylko tłem dla wicelidera tabeli. Netland od początku dominował na parkiecie przekonywująco zwyciężając 25:17 i 25:16. MVP spotkania został Kornel Penkala (zdobył 9 punktów).

Podobnie jak Banach Auto Serwis mocno osłabiony do walki z liderem przystąpił Sajtmak. I jak można było się spodziewać Intelly wykorzystało ten fakt bezbłędnie, pewnie zwyciężając 2:0. Chociaż w drugim secie przez długi czas zanosiło się na zwycięstwo Michała Glińskiego i spółki, i rozgrywkę tie-breakową. Ale zacznijmy od początku. Pierwsza partia to zdecydowana dominacja lidera tabeli i zwycięstwo 25:12. W drugiej odsłonie role się odmieniły. To Intelly popełniało niezliczoną ilość błędów, na czym skrzętnie korzystał Sajtmak, punkt po punkcie budując przewagę (7:4; 14:11; 18:14). Ale to było wszystko na co było stać występujący w pięcioosobowym zestawieniu Sajtmak. Lider przejął inicjatywę na parkiecie co przełożyło się na zwycięstwo 25:20 i ważne trzy punkty dające pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. MVP meczu został Krzysztof Wójtowicz.

Zajmujący trzecią lokatę Indykpol czekała potyczka z nieobliczalną ekipą Temidy. Każda z drużyn miała swoje cele. Indykpol walczący o triumf w rozgrywkach, zaś przedstawicielom palestry została rywalizacja o utrzymanie się na pierwszoligowych parkietach. W mecz lepiej weszli zawodnicy Temidy, którzy po dobrej grze objęli kilkupunktowe prowadzenie (6:3; 17:12). Indykpol nie zamierzał odpuszczać i to oni chwilę później minimalnie prowadzili (18:17). Czas na żądanie uspokoił nerwy i pozwolił uporządkować grę palestry, w wyniku czego pierwsza partia dla Temidy 25:21. Początek drugiego seta to kontynuacja dobrej postawy Pawła Godlewskiego i spółki (prowadzenie 9:5; 12:10). Na domiar złego kontuzji nabawił się kierujący poczynaniami „indyków” Grzegorz Szymański i wydawałoby się, że to całkiem odbierze nadzieję na odwrócenie losów meczu. Nic z tych rzeczy. Jakby na przekór kontuzja jednego z czołowych graczy skonsolidowała „indyki”, które dosłownie rozbiły zaskoczonych przeciwników 25:16! A więc tie-break, który z wysokiego „c” rozpoczęła Temida (prowadzenie 9:1). Indykpol walczył do końca. Punkt po punkcie odrabiał straty, najpierw doprowadzając do wyrównania, by chwilę później mieć piłkę meczową (14:13!). Ostatnie słowo należało jednak do Temidy. Trzy punkty z rzędu i to oni mogli podnieść ręce w geście triumfu. MVP meczu został Jakub Goerick (zdobył 14 punktów).

Mimo późnej pory czekało nas ostatnie spotkanie wieczoru, w którym, po kilkunastu minutach przerwy Temida mierzyła się z As Cars Team. Mimo zmęczenia zespoły wiedziały, że nie mogą odpuszczać (przed tym meczem dzieliły ich tylko trzy punkty). Na początku drużyny szły „punkt za punkt”. Później na kilkupunktowe prowadzenie wyszli przedstawiciele palestry (17:14; 22:16). Rywale nie odpuszczali (21:22), dzięki czemu mieliśmy ciekawą końcówkę, zakończoną zwycięstwem Temidy 25:22. W drugiej partii zespoły „falowały”. Prowadzenie palestry 4:1, a chwilę później z przodu był As Cars 10:5. 10:10 i ponownie na prowadzenie Paweł Czepan i spółka (16:11). Tym razem już większych przestojów nie było i As Cars mógł cieszyć się ze zwycięstwa 25:19, i doprpwadzeniu do tie-breaka. Podobnie jak we wcześniejszym meczu decydującą rozgrywkę lepiej zaczęła Temida (7:3; 8:6; 13:11). Wydawało się, że wygrana jest tuż-tuż. Nic z tych rzeczy. Trzy punkty z rzędu i to As Cars miał pierwszą piłkę meczową. Ale to nie koniec emocji. Powtórka z rozrywki, czyli z pierwszego meczu Temidy? Jak najbardziej! 16:14 po raz drugi tego dnia i dublet w środowej kolejce stał się faktem. MVP spotkania został Marcin Walerzak (zdobył 15 punktów).    

Wszystkie wyniki:

As Cars Team – SSPS AZS Olsztyn 2:0

Netland – Banach Auto Serwis 2:0

Intelly - Sajtmak 2:0

Temida – Indykpol 2:1

Temida – As Cars Team 2:1

OLSA I LIGA - 21.02.2019 r.

Następne spotkania w hali przy ul. Mariańskiej:

Środa 27.02.2019 r.

18.00  Netland – Indykpol                                                                                

19.00  SSPS AZS Olsztyn – Temida  

20.00  Intelly – Sajtmak    

21.00  As Cars Team – Banach Auto Serwis

Środa 6.03.2019 r.

18.00  SSPS AZS Olsztyn – Banach Auto Serwis                                                                           

19.00  Intelly – Netland   

20.00  Indykpol – Sajtmak      

21.00  As Cars Team – Temida

Środa 13.03.2019 r.

18.00  SSPS AZS Olsztyn – As Cars Team                                                                         

19.00  Intelly – Indykpol   

20.00  Netland – Sajtmak      

21.00  Banach Auto Serwis – Temida

Komunikaty i zdjęcia po każdej kolejce są umieszczane na stronach:

www.osir.olsztyn.pl; www.wama-sport.pl; www.sport.wm.pl