OLSA EKSTRAKLASA - INTER PARTS OSW OLSZTYN KLASĄ SAM DLA SIEBIE
Pierwsza runda rozgrywek OLSA, której organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie nieubłaganie zmierza ku końcowi. W środę w sali przy ul. Głowackiego rozegraliśmy ósmą (przedostatnią) serię spotkań. Zgodnie z oczekiwaniami pozycję lidera utrzymał Inter Parts, który po pasjonującym meczu pokonał nieobliczalne Gepi Team.
Parafrazując tytuł słynnej powieści Ericha Marii Remarque'a, należałoby stwierdzić: w OLSA bez zmian. Oczekiwania przed konfrontacją Inter Partsu z Gepi Team były ogromne. I trudno się temu dziwić. Któż bowiem jak nie drużyna Pawła Polechońskiego miałby odebrać punkty niekwestionowanym dominatorom OLSA? Już pierwsze akcje pokazały, że siatkarze Inter Partsu będą musieli się solidnie napracować, żeby nie zejść z parkietu na tarczy. Gepi bezsprzecznie rozgrywało najlepszego seta w tym sezonie i w momencie gdy prowadziło 22:19 było dosłownie o krok od wygrania pierwszej partii. Faworytom gra się wyraźnie nie kleiła, ale prawdziwych mistrzów poznaje się po tym, że potrafią wyjść obronną ręką z sytuacji wydawałoby się beznadziejnych. Dominatorzy wzięli „czas”, ochłonęli i zdobyli pięć punktów z rzędu! Gepi jednak „nie pękło”, dlatego byliśmy świadkami wielce emocjonującej końcówki, którą na swoją korzyść rozstrzygnął Inter Parts zwyciężając 28:26. W drugim secie z zawodników Gepi niejako „zeszło” powietrze, co bardzo szybko wykorzystali ich boiskowi adwersarze, pozwalając przeciwnikom na zdobycie jedynie osiemnastu punktów. Inter Parts zanotował szóste z rzędu zwycięstwo (bez straty seta) i mając jeszcze dwa mecze do rozegrania, już dziś zapewnił sobie miano najlepszej drużyny pierwszej rundy. MVP spotkania został Mariusz Kozłowski.
Wskutek porażki Gepi Team Nocożercy stanęli przed szansą „wskoczenia” na drugie miejsce w tabeli. Warunek był jeden. Ubiegłoroczni wicemistrzowie musieli pokonać lubujący się w sprawianiu „psikusów” Michelin. Ekipa Dariusz Rękawka znana z tego, że na parkiecie pojawia się w piątkę, postanowiła podtrzymać tradycję... Nie był to jednak dzień drużyny, która w bieżącym sezonie potrafiła pokonać m.in. Gepi Team. Nocożercy nie oglądając się na rywali konsekwentnie szli po swoje i pewnie wygrali 2:0 (25:18, 25:20). MVP spotkania został Michał Kuć.
Przed meczem Młodych Wilków z Geoexpert Sunbroker, głównie za sprawą tych pierwszych dość powszechnie spodziewano się tie-breaka. „Wilki” to bowiem ligowi specjaliści od trzysetowych rozstrzygnięć. Dość powiedzieć, że w tym sezonie brązowi medaliści sprzed roku tylko raz rozegrali dwusetowe spotkanie. Po premierowej odsłonie, w której skądinąd chimeryczny team Adama Awiżenia zwyciężył 25:20, wydawało się jednak, że Geoexpert Sunbroker nie będzie mógł po zakończeniu ósmej kolejki zapisać na swoje konto chociażby jednego „oczka”. Tym bardziej, iż w drugiej partii „wilki” miały już sześć punktów przewagi… „Miłośnicy” dodatkowej rozgrywki nie byliby jednak sobą, gdyby nie sprokurowali tie-breaka, toteż drugiego seta wygrał Geoexpert Sunbroker Team 25:23. W decydującej partii w zasadzie grały już tylko Młode Wilki, rozbijając rywala nadspodziewanie łatwo 15:7. Pomimo, kolokwialnie mówiąc „głupich” strat punktów „wilki” systematycznie pną się w górę tabeli i nie są bez szans na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu. MVP spotkania został Bartosz Bednarczyk.
Konfrontacja Rupi z Kormoranem miała doprawdy zadziwiający przebieg. Znani z ambitnej gry zawodnicy Kormoranu w pierwszym secie z niewiadomych przyczyn „psuli” na potęgę i przegrali go 13:25! Przerwa najwyraźniej dobrze zrobiła ekipie dowodzonej przez Pawła Żmudzińskiego, bo w drugim secie zobaczyliśmy Kormoran, do którego zdążyliśmy już przywyknąć. Znów oglądaliśmy walkę, będącą swoistym znakiem rozpoznawczym tegoż teamu. W decydującym momencie to jednak drużyna Rupi zachowała więcej zimnej krwi, gdyż ze stanu 19:20 wygrała seta w stosunku 25:21! Zwycięstwo zespołu Tomasza Pszczółkowskiego pozwoliło przesunąć się tejże ekipie na drugie miejsce w tabeli. MVP spotkania został Andrzej Mankow.
Wyniki wszystkich spotkań:
Inter Parts OSW Olsztyn – Gepi Team 2:0
Nocożercy – Michelin 2:0
Młode Wilki – Geoexpert Sunbroker Team 2:1
Rupi – Kormoran 2:0
OLSA EKSTRAKLASA – 6.12.2018 r.
1. |
Inter Parts OSW Olsztyn |
6 |
18 |
12:0 |
2. |
Rupi |
7 |
13 |
10:6 |
2. |
Nocożercy |
7 |
13 |
10:6 |
4. |
Gepi Team |
7 |
12 |
9:8 |
5. |
Młode Wilki |
6 |
10 |
9:8 |
6. |
Geoexpert Sunbroker Team |
7 |
10 |
7:8 |
7. |
AKS Kormoran |
8 |
7 |
5:12 |
8. |
Michelin |
7 |
6 |
5:11 |
9. |
Chemik AZS Olsztyn |
7 |
4 |
4:12 |
Najbliższe mecze w hali przy ul. Głowackiego:
12.12.2018 r.
18.00 Chemik AZS Olsztyn – Inter Parts OSW Olsztyn
19.00 Geoexpert Sunbroker Team – Rupi
20.00 Michelin – Młode Wilki
21.00 Gepi Team – Nocożercy
Komunikaty i zdjęcia po każdej kolejce umieszczane są na stronach:
www.osir.olsztyn.pl; www.wama-sport.pl; www.sport.wm.pl