OLFA I LIGA - FORTUNA ZDETRONIZOWAŁA FALCO

24/01/2019

OLFA I LIGA - FORTUNA ZDETRONIZOWAŁA FALCO

W poniedziałek została rozegrana 10. kolejka Olsztyńskiej Ligi Futbolu Amatorskiego, której organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Wydarzeniem tej serii, rozegranej jak zwykle na parkiecie Uranii, było spotkanie prowadzących w tabeli drużyn Falco i Fortuny, z którego zwycięsko wyszedł zespół Adama Dudy. Po ważne trzy oczka sięgnęły również Alcar Renault, Milwaukee Team oraz MPEC.

Pełen emocji wieczór rozpoczęliśmy od meczu Alcaru Renault ze sprawcami dużej niespodzianki w ubiegłym tygodniu, zespołem Straży Pożarnej. Tym razem nie mogło być mowy o pozytywnym rezultacie dla „strażaków”, gdyż przez całe spotkanie grali w czteroosobowym zestawieniu. Bezlitośnie wykorzystał to Alcar. Już do przerwy po bramkach Kamila Koziorowskiego (2), Krzysztofa Ruteckiego, Wojciecha Ratyńskiego i Cezarego Adamowicza, i honorowym trafieniu Kamila Kulasa na tablicy wyników widniał rezultat 5:1. W drugiej części nadal trwało bombardowanie bramki „przeciwpożarowców”. Kolejne gole zapisali na swoje konto: Kamil Koziorowski (3), Szymon Dubowski (3) i Krzysztof Rutecki (1). Podobnie jak w pierwszej połowie Straż stać było tylko na jedno trafienie, którego autorem był Krzysztof Syrojć.

O godzinie 20 na parkiecie pojawiły się prowadzące w rozgrywkach drużyny Falco i Fortuny. Jako, że różnica między oboma teamami wynosiła tylko dwa punkty, tak więc wiadomym było, że walka toczyła się o niebagatelną stawkę, czyli fotel lidera. Pierwszą połowę lepiej rozpoczął wicelider. Gole Przemysława Mikosa w 1. minucie i Dominika Borzewskiego w 7. dały dwubramkowe prowadzenie Fortunie po pierwszej części. Falco nie składało broni i w 21. minucie kontaktową bramkę zdobył Mateusz Przytulski. Przez ostatnie dziewięć minut obie drużyny miały swoje szanse, ale dobrze spisywali się bramkarze: Grzegorz Pawłyszyn i Adam Woźniak skutecznie bronili dostępu do swoich bramek. Fortuna wygrała 2:1 i „wskoczyła” na fotel lidera.

W trzecim meczu zmierzyli się ze sobą sąsiedzi z ligowej tabeli, czyli czwarte Milwaukee Team i piąta Miazga Gutkowo. W 6. minucie na prowadzenie Milwaukee wyprowadził Maciej Skalski. Reakcja Miazgi była natychmiastowa. Niespełna 30 sekund później mieliśmy remis po trafieniu Michała Rytelewskiego. Końcowe fragmenty pierwszej połowy to dominacja ekipy Jakuba Zimowskiego, a bramki zdobyte przez Kamila Kępkę i Łukasza Gorgola ustaliły wynik tej części. Drugie 15 minut to usilne starania zawodników z Gutkowa o bramkę kontaktową. Sytuacji nie brakowało, ale ze skutecznością było gorzej co wykorzystała mądrze grająca drużyna Milwaukee. Jak to często bywa niewykorzystane okazje mszczą się. Adam Ślimak strzelił jedynego gola w drugiej połowie ustalając rezultat spotkania na 4:1 dla Milwaukee Team.

Na zakończenie poniedziałkowego wieczoru czekało nas spotkanie rewelacji tego sezonu drużyny MPEC-u z rozczarowującymi w tej edycji reprezentantami LUK-CAR. W meczu toczonym w szybkim tempie w pierwszych piętnastu minutach bramek nie oglądaliśmy. Na początku drugiej połowy podopieczni Cezarego Serafina zadali dwa nokautujące ciosy po których LUK-CAR już się nie podniósł. Kacper Golks i Sebastian Świder pokonali Krzysztofa Meterę, i jak się później okazało ustalili wynik spotkania na 2:0 dla MPEC-u. Łukasz Marciniak i spółka mogą pluć sobie w brodę bo rzadko się zdarza, że przy tak dużej ilości stworzonych sytuacji nie strzela się żadnej bramki.

Wyniki wszystkich spotkań:

Alcar Renault – Straż Pożarna 12:2

Fortuna – Falco 2:1

Milwaukee Team – Miazga Gutkowo 4:1

MPEC – LUK-CAR 2:0

OLFA I LIGA – 22.1.2019 r.

1.	Fortuna	10	19	32:28
2.	MPEC	10	18	45:32
3.	Falco	10	18	42:35
4.	Milwaukee Team	10	18	35:29
5.	Alcar Renault	10	15	40:30
6.	Miazga Gutkowo	10	13	25:35
7.	LUK-CAR	10	10	28:27
8.	Straż Pożarna	10	6	24:55