Senior Games Olsztyn - dzień II
W drugim dniu imprezy Warmia Mazury Senior Games w Olsztynie rywalizację kontynuowali pływacy, a rozpoczęli siatkarze (halowi) i brydżyści. Na obiektach nie brakowało sportowych emocji. Wprawdzie większość uczestników twierdzi, że tu wynik nie jest najważniejszy, ale gdy rozpoczyna się walka nikt się nie oszczędza.
Turniej siatkarski w Uranii odbywa się w dwóch kategoriach wiekowych plus 40 i plus 45. Startuje w sumie dziewięć zespołów, a tym trzy zza wschodniej granicy, które zdaniem kierownika dyscypliny Mariusza Miechowicza powinny tu odegrać wiodąca rolę.
Nim jednak siatkarze przystąpili do gry w Uranii odbyła się uroczystość otwarcia, w której uczestniczyli m. in. Anna Wasilewska – członek Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, Piotr Grzymowicz – prezydent Olsztyna oraz Jacek Wszoła – ambasador Senior Games 2014. Wszyscy doskonale wiedzą czym dla olsztynian jest siatkówka i miejsce rozgrywania turnieju. Urania, kiedyś supernowoczesny obiekt, a dziś „poczciwa staruszka” była świadkiem wielkich wydarzeń najwyższej rangi. Białorusini i Rosjanie w pierwszych spotkaniach potwierdzili przedturniejowe prognozy. Grali dobrze i skutecznie.
Olsztyński zespół Temida występujący w kategorii +40 zanotował w premierze porażkę z VC Phoenix (Białoruś) 0:2, ale później pokonał lokalnego rywala – Konitec 2:0, zachowując szansę na wysokie miejsce. A jest to bardzo ciekawy team, który regularnie startuje w Mistrzostwach Polski Prawników. Z ostatnich wrócił ze złotymi medalami i tu chciał spróbować sił w fomule open.
- Zespół powstał 25 lat temu i na boisku występuje kolejna generacja – mówi kapitan drużyny Stanisław Matczak. Gramy dla przyjemności, staramy się włączać do rozgrywek Olsztyńskiej Ligi Amatorów. Tu wiedzie nam się różnie, ale poziom rozgrywek jest bardzo wysoki. Senior Games to taka mała odskocznia, ciekawa konfrontacja sportowa. Damy z siebie wszystko, a co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
W kategorii +45 bardzo interesujący zespół El Dream Przyjechał z Warszawy.
- W tym roku „stuknęło” nam 30 lat - mówi Włodzimierz Hausman, który gra od początku istnienia drużyny. To nasz drugi start w Senior Games. Dwa lata temu zdobyliśmy srebrny medal. Teraz wypadałoby sięgnąć po złoto, ale to zadanie niezwykle trudne, bowiem zespoły z Białorusi i Rosji są bardzo mocne. Na co dzień występujemy z Białołęckiej Lidze Amatorów, która liczy aż 40 zespołów. Ale to dla nas frajda wyjść na boisko i trochę się poruszać.
El Dream zaczął turniej od dwóch porażek i niełatwo będzie zrealizować założony cel. Na zakończenie piątkowych zmagań odbyło się spotkanie w kategori +45 Almaz Belarus 45+ - SwjazStrojSerwis Kaliningrad Russia. Cóż to był za mecz... Niezwykle wyrównane spotkanie przyniosło zwycięstwo Białorusinom 2:1 (25:23, 24:26, 15:13). Szkoda, że w siatkówce nie ma remisów.
W sobotę uczestnicy turnieju zakończą fazę zasadniczą, a grupa +40 rozegra tez spotkania o medale. Starsi o medale walczyć będą w niedzielę.
Wyniki I dnia
Kategoria 40+
VC Phoenix Belarus – Temida Olsztyn 2:0 (25:18, 29:27)
Konitec Olsztyn – Kaman Volley Kędzierzyn-Koźle 0:2 (11:25, 21:25)
Temida Olsztyn – Konitec Olsztyn 2:0 (25:19, 25:22)
VC Phoenix Belarus – Kaman Volley Kędzierzyn-Koźle 2:1 (18:25, 25:23, 18:16)
Kategoria 45+
El-Dream Warszawa – Basten Kamieniec 1:2 (20:25, 25:20, 7:15)
Gmina Kolczygłówy – Almaz Belarus 45+ 0:2 (8:25, 14:25)
El-Dream Warszawa – SwjazStrojSerwis Kaliningrad Russia 0:2 (18:25, 13:25)
Basten Kamieniec – Gmina Kolczygłowy 2:1 (25:18, 15:25, 17:15)
Almaz Belarus 45+ - SwjazStrojSerwis Kaliningrad Russia 2:1 (25:23, 24:26, 15:13)
W Aquasferze od rana padały rekordy życiowie, a najlepsi zawodnicy odbierali kolejne krążki. Do czołowych zawodniczek należy z całą pewnością Anna Goździejewska ( kat. 45-49 lat) z Olsztyna, która zresztą a od lat startuje w imprezach amatorskich. Rozmawialiśmy z nią po kolejnym zwycięstwie na 800 metrów stylem dowolnym.
- Impreza jest w Olsztynie i grzechem byłoby ją odpuścić – mówi Pani Anna. Mam już na koncie trzy złote medale, ale w sobotę nie wystartuję, bo wybieram się na zawody do Gdyni, na których mi bardzo zależy. Na co dzień jestem pracownikiem naukowo-dydaktycznym UWM w Kortowie, a sport od dawna jest moją pasją. Regularnie uczestniczę w zawodach pływackich, także w aquathlonie, gdzie dochodzi jeszcze bieg przełajowy. Dobrze mi z tym, a cieszy mnie szczególnie, że w klubie Masters AZS UWM, który reprezentuję, jest coraz więcej chętnych, by uprawiać sport. Widać, że świadomość mieszkańców Olsztyna się zmienia, wielu przekonuje się, że ruch to zdrowie.
Panią Renatę Polańczyk (kat 55-59 lat) z klubu Masters Gdynia spotkaliśmy tuż po dekoracji. Dumnie wracała ze srebrnym medalem. Tym samym wzbogaciła kolekcję, bo wcześniej miała już dwa złote.
- Szczególnie cenię sobie tytuł zdobyty na 200 metrów motylkiem, bo to dla pań przed sześćdziesiątką hardrockowa konkurencja. Ale trening czyni mistrza, choć z tym różnie bywa. Spotykamy się na zajęciach dwa razy w tygodniu i jest tyle to powiedzenia, że na pływanie zostaje niewiele czasu. Ale najważniejszy jest efekt. Zwycięzców się nie sądzi (wyniki pływanie na stronie Warmia Mazury Senior Games).
Rozpoczyna się rywalizacja brydżystów. Zapisy trwały do samego końca. W wieczornym turnieju na impy wystartuje około 60 zawodników.